Koronawirus to zagrożenie, z którym mierzymy się w ostatnich miesiącach dzień w dzień. Każdy z nas może się zakazić i stanowić potencjalne zagrożenie dla otoczenia, dlatego tak ważne jest przestrzeganie zasad bezpieczeństwa. Jakie objawy chorobowe powinny wzbudzić nasz niepokój?
Dlaczego koronawirus jest tak niebezpieczny?
Koronawirus o nazwie SARS-CoV-2 przenosi się drogą kropelkową, najczęściej w aerozolu zainfekowanej osoby. Zarazić można się bardzo łatwo. Wystarczy kilkuminutowe przebywanie w pobliżu zakażonej osoby, by samemu stać się ofiarą wirusa. Zwłaszcza że wiele osób zaraża bezwiednie, tzn. sami mogą nie mieć widocznych objawów choroby (znajdują się w tzw. fazie inkubacji wirusa).
Najbardziej narażeni na powikłania w wyniku choroby wywołanej COVID-19 są osoby starsze oraz pacjenci z tzw. grupy ryzyka, czyli z chorobami współistniejącymi, po poważnych przebytych operacjach itd. To głównie dla nich śmiertelnym zagrożeniem jest właśnie koronawirus. Objawy zakażenia można łatwo pomylić z przeziębieniem, więc trzeba być szczególnie wyczulonym.
Jeśli więc nie czujesz się najlepiej, to maksymalnie unikaj wychodzenia z domu, a najlepiej od razu telefonicznie skonsultuj się z lekarzem pierwszego kontaktu.
Jakie są objawy zakażenia koronawirusem?
Znana wielu osobom z osobistych doświadczeń grypa objawia się podobnymi symptomami, co koronawirus. Objawy tego drugiego przybierają natomiast na sile w czasie od 5-7 dni od zakażenia. Sama infekcja może trwać od 2 do nawet 6 tygodni.
Jakie symptomy powinny cię niepokoić? Do najczęściej występujących należą:
- uporczywy suchy kaszel,
- trudności z oddychaniem,
- wysoka gorączka,
- zmęczenie i bóle mięśni.
Do mniej popularnych objawów koronawirusa zaliczają się:
- ból gardła,
- cieknący katar,
- nudności i biegunka,
- bóle głowy.
W przypadku, gdy zauważysz u siebie powyższe objawy, skontaktuj się telefonicznie z medykiem, ale pod żadnym pozorem nie przychodź osobiście na SOR lub do ZOL, bo wówczas narazisz na duże niebezpieczeństwo daną placówkę zdrowotną.
Warto mieć na uwadze, że koronawirus nie musi być jedynym możliwym powodem powyższych symptomów, ale nie oznacza to, że można tracić czujność i bagatelizować problem.
Koronawirus – Polska a reszta świata
Polska należy do grupy krajów, które stosunkowo szybko wdrożyły niezbędne środki bezpieczeństwa.
Działania w postaci zamknięcia granic, izolowania chorych i obowiązku noszenia maseczek częściowo przyczyniły się do tego, że szpitale nie były obciążone chorymi tak, jak było to w przypadku Włoch, Hiszpanii czy Wielkiej Brytanii. Ten najgorszy scenariusz nie spełnił się i po dwóch miesiącach od ogłoszenia stanu zagrożenia epidemiologicznego, Polska powoli wraca do tzw. „nowej normalności”.
Natomiast póki epidemia nie zostanie całkowicie opanowana, konieczna jest wzmożona ostrożność i odpowiedzialność ze strony każdego obywatela.
